Od 1 stycznia wszystkie RRO muszą codziennie raportować do Służby Podatkowej w trybie elektronicznym
Przed Nowym Rokiem przedsiębiorców czeka niespodzianka. Muszą wymienić sprzęt, ponieważ będą codziennie raportować urzędowi skarbowemu przez Internet o wszystkich sprzedażach danego dnia. W serwisach twierdzą: nowych kas fiskalnych z takimi funkcjami obecnie w ogóle nie ma.
Przedsiębiorcy będą musieli raportować urzędowi skarbowemu o rozrachunkowych operacjach przez internet
Przed Nowym Rokiem przedsiębiorców czeka niespodzianka. Muszą wymienić sprzęt, ponieważ będą codziennie raportować urzędowi skarbowemu przez Internet o wszystkich sprzedażach danego dnia. W serwisach twierdzą: nowych kas fiskalnych z takimi funkcjami obecnie w ogóle nie ma. Dlatego na pierwszym etapie będą próbować unowocześnić istniejące modele, podłączyć do nich modemy, przez które będą przesyłać urzędowi skarbowemu informacje.
Od 1 stycznia urzędnicy skarbowi będą natychmiast się dowiadywać, ile, jakiego towaru i na jaką kwotę sprzedał każdy sklep w kraju. Przedsiębiorcy korzystający z kas fiskalnych będą raportować do urzędu skarbowego wirtualnie. Informacje z urządzeń rejestrujących będą codziennie trafiać na serwer służby. To ułatwi życie wszystkim. Przynajmniej tak uważają urzędnicy. Sklepom nie będzie trzeba wydawać pieniędzy na papier i przechowywać taśmy kontrolne przez 3 lata. A urzędnikom będzie łatwiej kontrolować przedsiębiorców.
Sergij Kruchmalow, dyrektor departamentu Служби Податків та Сборів України: „Codzienny raport i codzienna liczba transakcji przeprowadzonych na tym czy innym elektronicznym urządzeniu kontroli kasowej, i nie będzie potrzeby wychodzić na kontrole, ponieważ wszystkie nieanalityczne informacje będą formułowane na poziomie Służby Podatkowej Ukrainy”.
Ale kas fiskalnych z takimi funkcjami na Ukrainie obecnie nie ma. Producenci mówią, że najpierw spróbują przewyposażyć istniejące modele. To znaczy podłączyć do nich modemy, które będą przesyłać urzędowi skarbowemu potrzebne informacje. W każdym razie przedsiębiorcy będą musieli dopłacić za modernizację istniejących urządzeń kasowych lub dalej kupować nowe.
Włodzimierz Kopis, konstruktor kas fiskalnych: „Nie mniej gdzieś w okolicach 100–200 dolarów
będzie kosztować sam modem. Procedura wprowadzenia do eksploatacji również jest opisana i myślę, że serwisy będą też za to pobierać jakieś opłaty, bo muszą płacić pensje swoim pracownikom, którzy
będą to przeprowadzać”.
W serwisach teraz łamią sobie głowy, jak dostosować modele do wymagań urzędników. A przedsiębiorcy nawet jeszcze nie wszyscy wiedzą o nowych normach.
W ukraińskich przedsiębiorstwach — setki tysięcy kas fiskalnych. I jeśli dla dużych sieci ich modernizacja jest wprawdzie kosztowną sprawą, to przynajmniej nie będzie problemów z internetem. Natomiast jak codziennie będą raportować, na przykład sklepy na wsiach, nie jest jasne.
Danyło Hetmantsev, prawnik: „Nie wszyscy zdążą przewyposażyć swoje rejestratory operacji rozliczeniowych, i będzie to miało negatywne konsekwencje dla gospodarki, dlatego uważam, że korzystny byłby pewien okres przejściowy, w trakcie którego przedsiębiorcy będą mogli pracować zarówno na starej, jak i na nowej technologii”.
Zgodnie z nowymi zasadami, jeśli kasa fiskalna przez 72 godziny nie będzie miała połączenia z serwerem, jej działanie będzie automatycznie blokowane . Jednak obecnie sam urząd skarbowy dopiero opracowuje węzeł, w którym będą przechowywane wszystkie informacje. Obiecują uruchomić go 28 grudnia. Na przetestowanie nowego systemu przydzielono pół roku. A już od lipca przedsiębiorców, którzy nie przeniosą kas fiskalnych na nową technologię, będą karać grzywnami.