Nowe zasady handlu elektronicznego: opinia prawnika

Автор: admin_dev
Nowe zasady handlu elektronicznego: opinia prawnika

3 czerwca ukraiński parlament w первом czytaniu przyjął nowelizację ustawodawstwa – ustawę o handlu elektronicznym. Wśród uczestników rynku wiadomość ta została w większości przyjęta pozytywnie, ponieważ przepisy ustawy legalizują od dawna stosowaną przez sklepy internetowe praktykę.

Содержание статьи:

Najważniejszym wydarzeniem stało się zrównanie transakcji elektronicznej z tradycyjną. W ustawie zwrócono też uwagę na ochronę praw konsumentów. Co więc zyskają sprzedawcy i kupujący dzięki nowym zasadom handlu online?

Na jednym z licznych seminariów organizowanych dla młodych przedsiębiorców padło pytanie: «А когда было принято решение, что операции, проведенные в сети, облагаются налогом?» Osoba zadająca pytanie była przekonana, że wszystko, co dzieje się w sieci, nie jest regulowane obowiązującym prawem. Tak, myliła się, ale rzeczywiście wcześniej na Ukrainie brakowało specjalnych przepisów regulujących relacje przedsiębiorcze w sieci. I dopiero teraz projekt ustawy przeszedł pierwsze czytanie. Pracowano nad nim prawie rok, i po nadaniu mu statusu ustawy czeka nas wiele nowości.

Teraz taki sposób potwierdzenia rejestracji na stronie, jak użycie własnej poczty elektronicznej, jest równoważny z złożeniem podpisu. Co się przez to zmienia? Dziś praktycznie na wszystkich stronach proponuje się potwierdzić rejestrację ze swojej skrzynki pocztowej lub telefonu. Jednak umowa kupna-sprzedaży uważana jest za zawartą dopiero od momentu otrzymania towaru lub jego zapłaty. Do tego momentu umowy jakby nie ma — ty nie jesteś kupującym, sklep internetowy nie jest sprzedawcą, a jeśli któraś ze stron coś nie zadowala lub postanowi odstąpić od transakcji, nie ponosi ona żadnej odpowiedzialności za naruszenie warunków umowy. I nie ma do kogo zgłaszać roszczeń. Przyjechał kurier, obejrzeliście towar i go nie wzięliście, po prostu okazał się niepotrzebny. Albo odwrotnie — kurier wydaje towar i rachunek na kwotę większą niż na stronie. Zgodnie z nową ustawą potwierdzenie zamówienia jest równoznaczne z podpisaniem umowy, a strony nabywają konkretne obowiązki, za niewykonanie których przewidziane są sankcje. Innymi słowy, transakcja elektroniczna jest teraz uznawana za transakcję dokonaną na piśmie ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami.

Jest jednak także druga strona. Warto nie tylko zapoznać się z cechami towaru, ale i z warunkami transakcji, ponieważ potwierdzając zamówienie automatycznie zgadzasz się z warunkami umowy, nawet jeśli jej nie czytałeś.

Przyjęcie projektu ustawy zakłada wprowadzenie zmian do szeregu obowiązujących ustaw, w tym do Kodeksu Cywilnego. Zawarcie umowy może stać się możliwe poprzez prostą wymianę elektronicznych wiadomości e-mail. Może to na początku spowodować pojawienie się wielu pseudo-transakcji zawartych w cudzym imieniu. Oczywiście będą one kwestionowane w drodze sądowej. A dopóki nie pojawi się ujednolicone orzecznictwo i specjalne wyjaśnienia, spory będą rozstrzygane różnie, ponieważ sędziowie przywykli do czytania litery prawa, która nie daje pełnego obrazu procesu dowodowego w obszarze zastosowania nowych technologii.

Kolejną nowością projektu ustawy jest zezwolenie podmiotom prawnym na dokonywanie zakupów w Internecie bez sporządzania pisemnej umowy oraz jednoczesne wystawianie dokumentów księgowych w formie elektronicznej. Mechanizm działania w takiej sytuacji nie został jeszcze wyjaśniony księgowym i nie jest do końca jasne, jak podejdą do tego organy kontrolne, w pierwszej kolejności urząd skarbowy.

Projekt ustawy nie ma jasno określonego kręgu adresatów; jest w nim wprost napisane, że skład uczestników e-commerce zależy bezpośrednio od poziomu rozwoju technologii.

Zdaniem ekspertów projekt ustawy jest wydawany w ślad za już istniejącymi relacjami, które na razie regulowane są jedynie przez analogię.